Włocławska Inicjatywa

kalimka87

Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Artykuł z poniedziałkowej Rzeczypospolitej (23.01.06) a w nim opis akcji Klubu Gaja - "Zbieraj makulature-ratuj konie." :)))

Zapraszam do lektury :) Wiem, że z dyrekcją i nauczycielami naszych szkół jest róźnie, moja wychowawczyni np. z duma mówiła o tym, że NIE podpisze petycji Vivy przeciwko nieludzkiemu transportowi polskich koni na rzeź do Włoch :/, tak więc mogą utrudniać ... mimo wszystko zachęcam, abyście pomyśleli nad sprawa - zwłaszcza osóbki nie kończące w tym roku szkoły i mogące kontynuować akcję i w przyszłych latach.
Bez względu na Wasze przekonania i bez względu na to, co myślicie o przeznaczaniu koników na rzeź - jest cała masa potrzeb. Wiadomo, że akcja ogólnopolska to większe pieniążki i większe mozliwosci ale przeciez mozna takze zadzialac lokalnie i przeznaczyc dochod na kazdy inny cel.

Pomyślcie nad tym, bo to fantastyczna sprawa. Jesli uda się dogac z dyrekcją i kilkoma nauczycielami, naglosnic sprawe w szkole - to pozniej, w zasadzie bez zadnego wiekszego wysilku pieniazki same będą się mnożyc :) A chyba nikogo nie musze przekonywac, ze celów na ktore mozna je przeznaczyc są nieprzebrane ilości.

Wklejam tresc :)

AKCJA SPOŁECZNA Dzieci ratują konie przeznaczone na rzeź
Makulatura na wagę życia

Uczniowie w całej Polsce zbierają makulaturę, za którą wykupują konie przeznaczone na rzeź

W zeszłym roku udało się w ten sposób uratować pięć zwierząt.

Akcję "Zbieraj makulaturę, ratuj konie" od blisko trzech lat prowadzi Klub Gaja, stowarzyszenie propagujące działania na rzecz ochrony środowiska.

- To połączenie dwóch wcześniej realizowanych przez nas programów - "Święta drzewa", kiedy pokazujemy dzieciakom, że warto zbierać makulaturę, i "Zwierzę nie jest rzeczą", w którym zajmujemy się problemem przeznaczania koni na rzeź - mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.

Z roku na rok coraz więcej szkół włącza się do programu. Dziś makulaturę zbierają uczniowie ponad 150 szkół w Polsce. Zbiórka trwa cały rok. Pieniądze trafiają na konto klubu, który wykupuje za nie konie przeznaczone na rzeź. W zamian do szkół trafia plakat z uratowanym zwierzęciem.

Dzieci z katolickiej podstawówki w Sieradzu zbierają makulaturę od października ubiegłego roku. W szkole już cały pokój zapełniony jest starymi gazetami i pudłami. Dzieci przynoszą je z domów.

- Chodzą po sąsiadach, rodzinie i proszą - mówi Jolanta Przezak, nauczycielka i opiekunka akcji w szkole. - Sieradzanie, gdy dowiedzieli się, że zbieramy makulaturę na ratowanie koni, sami zaczęli przynosić do szkoły niepotrzebne pudła, papiery, gazety.

Uczniowie nie mogą się już doczekać, kiedy zobaczą zdjęcia konia, którego uratowały od śmierci.Kiedy nauczyciele pytają, na jakie dodatkowe zajęcia chciałyby chodzić, odpowiadają chórem - na jazdę konną.

- Spełnimy ich marzenia, niedługo zorganizujemy dla naszych uczniów kurs jazdy konnej - zapewnia Barbara Świątek.

Wykupione z transportu na rzeź konie trafiają do stowarzyszeń i fundacji zajmujących się hipoterapią i pomocą niepełnosprawnym. Dwa konie znalazły schronienie w Leszczynach Dużych pod Pabianicami (Łódzkie). Chrześcijańska Grupa Wsparcia prowadzi tam ośrodek dla bezdomnych i byłych alkoholików. Konie ciągną bryczkę z dziećmi, które odwiedzają ośrodek.

Klub Gaja wykupił już 15 koni przeznaczonych na rzeź. W 2005 roku udało się uratować 5 zwierząt.

Pozdrawiam
buzki

Kamila :)

kalimka87

Newsletter Klubu Gaja:

W dniu 31 stycznia (wtorek) o godzinie 6.40 w programie "Kawa czy herbata?"
na antenie TVP 1 wystąpi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja. Opowie o akcji
"Zbieraj makulaturę ratuj konie". Zapraszamy do oglądania.
Klub Gaja

Litlle

[link widoczny dla zalogowanych]